- Urząd Gminy Skarbimierz - https://skarbimierz.pl -

OŚWIADCZENIE WÓJTA GMINY SKARBIMIERZ

OŚWIADCZENIE WÓJTA GMINY SKARBIMIERZ

 

W związku z informacjami rozpowszechnianymi w internecie przez Wojciecha Komarzyńskiego, funkcjonariusza partii PiS oświadczam, że dokonując zgłoszenia
do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa i wykroczenia wyborczego nie kierowałem się nienawiścią do Jego osoby ani partii PiS, jak to sugeruje w swoich wypowiedziach. Wypowiedzi są umieszczone na stronach internetowych: www.brzeg24.pl i www.facebook.com.

O konferencji wyborczej kandydatów na posła przed wejściem do urzędu
i o wejściu do urzędu kandydatów dowiedziałem się z publikacji jaką zamieszczono na stronie: www.brzeg24.pl i www.wojciechkomarzynski.pl oraz artykułu lokalnej gazety. Po powzięciu informacji o przebiegu konferencji wyborczej moim obowiązkiem służbowym wynikającym z art. 304 §2 k.p.k. było niezwłoczne powiadomienie prokuratury.

Pan Wojciech Komarzyński publikując temat konferencji i jej przebieg dokonał samooskarżenia informując obywateli, że konferencja wyborcza odbyła się przed wejściem do urzędu gminy Skarbimierz oraz w urzędzie w poszukiwaniu wójta gminy w celu przeprowadzenia z nim rozmowy. Naruszenie miru Urzędu Gminy Skarbimierz w kampanii wyborczej było celowym działaniem dwóch kandydatów na posła.

Moje powiadomienie do prokuratury wynikające z obowiązku służbowego dotyczyło nie tylko wykroczenia wyborczego, ale również możliwości popełnienia przestępstwa polegającego na naruszeniu dóbr osobistych funkcjonariuszy publicznych, tj. wójta gminy i pracowników urzędu poprzez podawanie nieprawdy o czynnościach wykonywanych przez urząd. W tej sprawie jako wójt gminy wydałem oświadczenie, które do dzisiaj jest umieszczone na stronie urzędu gminy: www.skarbimierz.pl.

Rozprawa miała dziwny przebieg, bowiem oskarżyciel publiczny, który wniósł oskarżenie nie był obecny na rozprawie. Uczestnicząc jako świadek w rozprawie sądowej nie znałem aktu oskarżenia jakie wniósł oskarżyciel publiczny, dlatego byłem bardzo zdziwiony, że sąd na rozprawie nie rozpatruje mojego doniesienia do organów ścigania i nie jest zainteresowany moimi wyjaśnieniami dotyczącymi naruszenia miru urzędu i obrazy funkcjonariuszy publicznych. W trakcie rozprawy miałem zadawane tendencyjne pytania w jakiej odległości od wejścia do urzędu odbywała się konferencja wyborcza, z pominięciem relacji samego Pana Komarzyńskiego o wejściu do budynku urzędu.

Dopiero z informacji opublikowanych przez www.brzeg24.pl dowiedziałem się, że oskarżyciel publiczny nie odniósł się do mojego zgłoszenia o możliwości popełnienia przestępstwa, a jedynie do wykroczenia wyborczego. Oskarżyciel publiczny nie powiadomił mnie o odstąpieniu od czynności śledczych związanych z podejrzeniem o możliwości popełnienia przestępstwa naruszenia miru urzędu gminy oraz naruszenia dóbr osobistych funkcjonariuszy publicznych, którym przysługuje ochrona prawna. Tym samym oskarżyciel publiczny pozbawił mnie prawa uczestniczenia jako oskarżyciela pomocniczego.  Z opublikowanego przekazu na stronie www.brzeg24.pl dowiaduję się, że zaniechałem obowiązku oznaczenia terenu urzędu, choć zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów są umieszczone tablice urzędu gminy, a na fasadzie budynku jest wypisana nazwa urzędu dużymi literami, co widać na dokumentacjach fotograficznych. Wojciech Komarzyński po wyroku uniewinniającym stwierdza, że nie była to konferencja wyborcza, co nie jest zgodne z publikacją, iż „Kolejna konferencja kandydata na posła Wojciecha Komarzyńskiego odbyła się dzisiaj (03.09) przed urzędem gminy w Skarbimierzu.” Następnie stwierdził, że wójt gminy rozpowszechniał nieprawdziwe informacje o łączeniu gmin pomimo, że sam na konferencji nie odciął się od tego pomysłu, cytuję „Jeżeli nie będzie zgody na połączenie to nie będziemy tego forsować – powiedział kandydat na posła RP, Wojciech Komarzyński”.

Po nie prowadzeniu przez oskarżyciela publicznego śledztwa o naruszenie miru urzędu gminy i dóbr osobistych funkcjonariuszy publicznych i nie wniesieniu oskarżenia do sądu, Pan Komarzyński ogłasza, że oskarżenia były fałszywe, choć tych oskarżeń nie było na rozprawie sądowej. Zgłoszenie o możliwości popełnienia przestępstwa i wykroczenia wyborczego zostało przygotowane jedynie na podstawie informacji wyborczej opublikowanej w mediach, dlatego jest bardzo dziwne dlaczego Pan Komarzyński obecnie zaprzecza własnym informacjom z kampanii wyborczej.

Ponownie oświadczam, że dokonując zgłoszenia do prokuratury nie kierowałem się nienawiścią do kandydatów na posła, ale obowiązującym prawem.

 

Wójt Gminy Skarbimierz

Andrzej Pulit